„Cyrk Alberta Salamońskiego w Warszawie (1872-1887): historia, źródła, konteksty” Krzysztof Kurek, wyd. Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie, Warszawa 2023
„Salamoński zwiedził więcej stolic niż dorożkarze warszawscy szynków, zebrał więcej towarów niż jego artyści sińców, a więcej banknotów niż laurów…”.1 To zdanie stało się początkiem przygody badawczej Krzysztofa Kurka, historyka i profesora UAM. Rozpoczynając prace nad „Cyrkiem Alberta Salamońskiego w Warszawie (1872-1887): historia, źródła, konteksty”, nie przypuszczał on jeszcze, jak bardzo ta historia czekała na opowiedzenie. W istocie, mimo 12 lat warszawskiej aktywności w okresie od 1872 do 1887 roku, o działalności tego cyrku zachowały się tylko fragmenty w prasie, wspomnieniach i polskiej literaturze. 2 I to właśnie na podstawie tych fragmentów autor zrekonstruował dzieje zespołu Salamońskiego w stolicy okupowanej Polski, jak również nakreślił portret miasta, jego obywateli i ich stulecia.
Na spotkaniu autorskim w Instytucie Teatralnym, jakie odbyło się 08.05.24, Grzegorz Kondrasiuk, redaktor naukowy książki, podkreślał, że praca Kurka jest wydarzeniem przełomowym w polskim pisaniu o cyrku. I to zapewne z kilku powodów. Po pierwsze, z uwagi na rzetelność badawczą i niebywałą umiejętność syntezy ogromnej ilości źródeł, które wymagały zgromadzenia i opracowania3. W efekcie powstała wartko opowiedziana historia z mnóstwem przypisów, odwołań i wcześniej niepublikowanych ilustracji. Po drugie, styl, tak bardzo odmienny od tego, jaki znaleźć można chociażby w książce „Cyrk, czyli emocje pradziadków” Fillera, wyznacza tutaj nową jakość. Narrator nie przemawia z pozycji „lepszego”, lecz realizuje dobrze pojętą zasadę życzliwości4 względem zagadnienia cyrku.
Sprawnie opowiedzianą historię i rzetelnie opracowane źródła dopełnia umiejętne operowanie kontekstem. Autor, poprzez historię zespołu Salamońskiego, odsłania życie Warszawy i swoistość tamtego wieku. Oddany zostaje klimat polityczny funkcjonującej pod zaborem rosyjskim stolicy i wynikające stąd ambiwalencje warszawiaków względem kosmopolityzmu Salamońskiego.
W książce wybrzmiewają analogie pomiędzy żywiołem cyrku a wiekiem XIX. Już to dlatego, że Salamoński wpisuje się w obraz sprawnego przedsiębiorcy, umiejącego odnaleźć się w epoce dominującego kapitalizmu. Już to dlatego, że potrafił on zaspokoić potrzebę silnych wrażeń i emocji, tak wtedy poszukiwanych. Obok tego cyrk stanowił przykład demokratyzującej się kultury, będąc miejscem do którego chodziły osoby z różnych warstw społecznych. Był też instytucją, cytując za Sylwią Siedlecką5, „funkcjonującą w ruchu i przez ruch definiowaną”, tak jak tamto stulecie, które doświadczone wzmożoną mobilnością, doświadczało również rabunkowego kolonializmu, którego wyrazem były pokazy w ramach „wiosek etnologicznych”. Wszystko to skłania autora ku intrygującej tezie, wyrażonej pierwotnie przez Fillera, że cyrk jest „krwią z krwi, kością z kości wieku XIX”6.
Jest to też książka opowiadająca o samym cyrku, który w okresie swojego największego rozkwitu był przede wszystkim przestrzenią popisów jeździeckich. Był także miejscem wzbudzającym ambiwalentne odczucia – z jednej strony fascynował i cieszył się powodzeniem, z drugiej stanowił obiekt nagany moralnej i szyderstwa ze strony prasy, naśmiewającej się z niskiej rozrywki. Był też, i nadal pozostaje, silnie związany z teatrem, którym się inspirował i który inspirował, czego przykładem są liczne pantomimy historyczne od czasów Asthleya, spektakle samego Salamońskiego („Nibelungi, czyli Zygfryd Rogaty”), czy dzieła Schummana7.
Czy opowiedziana historia mówi nam coś o dzisiejszym cyrku? W jakiej relacji pozostaje on do swoich korzeni? W pracy Kurka nie dostaniemy bezpośrednich odpowiedzi na te pytania, ale odnajdziemy intrygujące poszlaki. Autor, by zrozumieć zjawisko XIX-wiecznego widowiska, odwołuje się we wprowadzeniu do takich pojęć i określeń jak kultura atrakcji (Ewa Partyga „Wiek XIX. Przedstawienia”), estetyka zdziwienia (Tom Gunning), „sekwencja niezwykłych wrażeń zmysłowych” (Siegfried Kracauer); podkreśla silny związek tych spektakli z prawem popytu i podaży; wskazuje na przeplatanie się teatru i cyrku; przywołuje określenie Sylwii Siedleckiej o instytucji funkcjonującej w ruchu i przez ten ruch definiowanej. Pojawia się pytanie, jaka jest aktualność tych określeń? Czy cyrk współczesny wydobył się z prawa popytu i podaży? Czy przestał operować w paradygmacie estetyki zdziwienia? Czy nadal wypada podkreślać sam tylko związek z teatrem i innymi sztukami jako wyróżniającą cechę współczesnych widowisk? Warunkiem koniecznym odpowiedzi na te pytania jest poznanie przeszłości, a ta odsłania się w książce Krzysztofa Kurka.
Podsumowując, „Cyrk Alberta…” jest przykładem wciągającej opowieści, uratowanej od grożącego jej zapomnienia przez historyka, który potrafił odnieść się do przedmiotu badań z zachowaniem zasady życzliwości. Walorem książki jest umiejętne łączenie cyrku z zagadnieniami wykraczającymi poza artystyczny charakter widowiska, to jest z refleksją nad Warszawą, jej mieszkańcami czy samym wiekiem XIX. Cyrk umiejscowiony zostaje w kontekście i stanowi kontekst dla pojęć oraz zdarzeń.
Książka została wydana przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie i ukazała się jako debiut w ramach serii „Circusiana” pod redakcją Grzegorza Kondrasiuka i Sylwii Siedleckiej.
—
Prof. dr hab. Krzysztof Kurek – pracownik Katedry Teatru i Sztuki Mediów na Wydziale Antropologii i Kulturoznawstwa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Zajmuje się przede wszystkim historią polskiego teatru, związkami życia codziennego z różnymi formami widowisk, a także dziejami Poznania i Wielkopolski.
—
Zapis spotkania z cyklu „Książka w teatrze” poświęconego książce „Cyrk Alberta Salamońskiego w Warszawie (1872–1887). Historia, źródła, konteksty”. Z autorem Krzysztofem Kurkiem rozmawiał Grzegorz Kondrasiuk. Fragmenty książki przeczytała Joanna Kosierkiewicz.
- B. Prus „Pisma wszystkie. Kroniki (t.I-III)”, red. zbior., Towarzystwo Literackie im. Adama Mickiewicza, Wyd. Episteme, Warszawa-Lublin 2017, s. 533
- Postać Salamońskiego nie jest w kronikach oraz literaturze polskiej nadmiernie obecna, w przeciwieństwie do dokumentów z Łotwy czy Rosji.
- „Zbieranie informacji i rekonstrukcja kolejnych serii występów przypomina w tym przypadku niezwykle żmudne i czasochłonne śledztwo, które bardzo często nie prowadzi do satysfakcjonujących rezultatów.” (s. 28)
- Przez analogię nawiązuję tu do zasady życzliwości obecnej w Filozofii Hermeneutycznej: „to metodologiczne założenie, zgodnie z którym nasza interpretacja szeroko pojętego „tekstu” powinna zakładać, iż może on być sensowny i racjonalny, nawet jeśli na pierwszy rzut oka taki dla nas nie jest […]. Zasada ta postuluje, aby nasza interpretacja starała się go analizować w najkorzystniejszy dla autora tekstu lub wypowiedzi sposób.”, „Hermeneutyka” Andrzej Przyłębski, s. 280.
- „Wokół pojęcia cyrku” Sylwia Siedlecka, w: „Cyrk w świecie widowisk”, s 324
- „Cyrk, czyli emocje pradziadków” Witold Filler, s. 140
- Schumman „Był znakomitym reżyserem, który łączył klasyczne pantomimy z konwencją teatru rewiowego. Potrafił wykorzystać najnowsze zdobycze techniki scenicznej. Doskonale komponował monumentalne sceny zbiorowe. Zajmował się projektowaniem kostiumów i scenografii. Jego dokonania inspirowały na początku dwudziestego stulecia wielu niemieckich twórców teatralnych.” (s. 152)